czwartek, 10 listopada 2016

Zamek Książ


Korzystając ostatnio z wolnego dnia K. zabrał mnie do Zamku Książ o którym szczerze nigdy wcześniej nawet nie słyszałam. I powiem wam że byłam naprawdę zachwycona ! Jak widzicie po zdjęciach niestety pogoda nam się nie trafiła za ładna, ale nam to nie zepsuło wycieczki :) Miła i mała odskocznia od mojego codziennego lenia, przez którego dostaje już chyba depresji. 
Jestem w nowym mieście w którym nie znam praktycznie nikogo, jestem w trakcie poszukiwania pracy i jest to jakiś moment w moim życiu, w którym czuje się jakbym stała w miejscu, a nawet i się cofała. Już mówię sobie " Pata ! Co ty robisz? Weź się ogarnij i zrób coś!" i w końcu musi nadejść ten moment. I tak pomyślałam, że miłą odskocznią byłby youtube. Dlaczego nie? Warto zawsze próbować czegoś nowego, a przyznam że nie raz przeszło mi to przez głowę. Dlaczego na starość mam żałować, że sobie czegoś odmówiłam? Chyba czas po 20 latach przełamać swoją nieśmiałość :) Także od jutra biorę się za siebie ( takie małe postanowionko ... listopadowe ) a wy trzymajcie kciuki <3